Prezydent Zembaczyński już w pracy
- Wydają one fale, na podstawie których układ nerwowy jest drożny. To taka sztuczna stymulacja - mówi o działaniu urządzeń prezydent Opola. - Jest 260 możliwości jej ustawienia, dlatego miałem trzymiesięczną rehabilitację, żeby udało się trafić programistom w moje osobowe cechy. I udało się.
W zeszłym roku sprowadzono do Polski 24 takie urządzenia, dwa z nich wszczepiono prezydentowi Opola. Ryszard Zembaczyński zaznacza, że czuje się świetnie, a genialne - jak mówi - urządzenie pozwala zapomnieć o tym, że jest się chorym.
Jaki jest plan pracy prezydenta po powrocie do urzędu miasta?
- Mam w pamięci listę rzeczy, którymi chcę się zająć w pierwszej kolejności - mówi prezydent Opola. - Mamy niezamkniętą sprawę biznesplanu Centrum Wystawienniczo Kongresowego, w połowie marca spotkanie Związku Miast Polskich w sprawie odpadów oraz mamy małą awanturkę na ul. Wilsona w sprawie budowy mieszkań socjalnych.
To sprawy najpilniejsze w mieście, a na plan na najbliższe miesiące to sprowadzenie kolejnego inwestora, Aglomeracja Opolska i połączenie nauki z biznesem. W poniedziałek ma ruszyć budowa Parku Naukowo-Technologicznego.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska