Będą wybuchy i śmigłowiec Mi-2
- To centralne szkolenie żołnierzy wojsk inżynieryjnych i pilotów statków powietrznych. Chcemy przygotować wojskowych do prowadzenia skruszenia kry lodowej na rzekach z wykorzystaniem materiałów wybuchowych, które są wykładane za pomocą śmigłowca - tłumaczy kpt. Obierzyński.
Najtrudniejsze będą zadania na poligonie w Prędocinie.
- Szkolenie potrwa tydzień. Po zajęciach teoretycznych przyjdzie czas na praktykę, którą zaplanowaliśmy na środę i czwartek. Przez te dwa dni żołnierze będą uczyć się usuwania zatorów na rzekach. To tutaj wykorzystamy materiały wybuchowe i śmigłowiec Mi - 2 - dodaje rzecznik brzeskich saperów.
Dodajmy, że żołnierze z 1. Brzeskiego Pułku Saperów od kilkunastu lat wykonują podobne zadania. Niemal każdej zimy wyjeżdżają do usuwania zatorów rzecznych w zachodniej i południowej Polsce. Nowością przy tego typu działaniach jest wykorzystanie śmigłowca.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień