Piszmy listy dla Ukrainy
- Możemy wesprzeć demonstrujących na Majdanie Ukraińców - uważa Milena Zatylna z Kluczborka, która właśnie wróciła z Ukrainy, gdzie była świadkiem protestów Ukraińców przeciwko polityce prezydenta Janukowycza.
- Możemy zrobić to listami ze słowami poparcia. Założyłam adres mailowy i czekam na listy od mieszkańców nie tylko naszego województwa - mówi nam Zatylna. - Przetłumaczone listy będą przekazywane do sztabu na Majdanie, gdzie będą odczytywane ze sceny.
Listy będzie tłumaczyć znajoma Mileny Zatylnej, mieszkająca w Polsce Ukrainka.
- Tyle możemy dla nich zrobić - dodaje nasza rozmówczyni. - Słowa poparcia, że rozumiemy ich i się z nimi solidaryzujemy.
Dziś na Ukrainie kolejny dzień protestów trwających już trzeci miesiąc. Demonstracje wybuchły po tym, jak rząd wstrzymał proces przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
Małgorzata Lis-Skupińska