Złodzieje wpadli w ręce policji
Funkcjonariusze z Brzegu zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy ukradli Fiaty Uno. Jednego ze sprawców ujęto po kilkunastominutowym pościgu. Policjanci patrolujący brzeskie ulice zauważyli dziwnie poruszające się dwa samochody w centrum miasta. Gdy próbowali pojazdy zatrzymać do rutynowej kontroli, kierowcy Fiatów przyspieszyli i zaczęli uciekać ulicą Wrocławską. Po przejechani przejazdu kolejowego, złodzieje wjechali w ślepą uliczkę i wpadli do rowu. Jeden z mężczyzn uciekł, drugiego udało się zatrzymać. Dziś obaj są już w rękach policji.
- Dopiero po zatrzymaniu wyszło na jaw, że auta były kradzione - relacjonuje Mirosław Dziadek z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- Mężczyźni ci najpierw we Wrocławiu ukradli Fiata Uno, następnie skradzionym autem udali się do Brzegu, żeby ukraść kolejnego Fiata. Do stolicy Dolnego Śląska chcieli wrócić już na dwa pojazdy. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, grozi im kara do 10 lat więzienia - dodaje Dziadek.
Patrząc na policyjne statystki, widzimy, że w naszym regionie coraz częściej giną auta tanie, które można albo sprzedaż na złom albo rozłożyć na części.
Do sprawy wracamy w piątkowym magazynie reporterów.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień