Nyska zapora bez przejazdu
Nie będzie przejazdu po nyskiej zaporze także po jej remoncie - to stanowisko wrocławskiej RZGW przekazane nyskim władzom na spotkaniu w tamtejszym muzeum. Padły także zapewnienia, że remont tamy nie jest zagrożony.
Edward Nawirski, p.o. dyrektora Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej, uzasadniał, że prawie półmiliardowa inwestycja unijna była znacznie wcześniej uzgadniana w szczegółach, których obecnie nie można kwestionować. Zapora ma służyć przede wszystkim retencji. Poinformował również, że nie ma żadnych informacji, jakoby inwestycja była zagrożona, czego obawia się starosta Adam Fujarczuk, zaniepokojony zastojem w pracach remontowych.
Spotkanie zakończyło się ustaleniem, iż władze gminy i powiatu a także parlamentarzyści wystąpią ze wspólnym wnioskiem do właściwych instytucji o dokonanie zmian w projekcie, pozwalających na uruchomienie ruchu samochodowego po zaporze.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska