Ślazaków nie ma? Bilans 2013
W komunikacie prasowym po wydaniu wyroku SN stwierdził, że nazwa stowarzyszenia wprowadzała w błąd, co do istnienia narodowości śląskiej. Dodał także, że wysuwane przez działaczy śląskich organizacji postulaty autonomii Górnego Śląska są sprzeczne z Konstytucję RP.
- To oczekiwany wyrok - komentował Sławomir Kłosowski. Jak uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości, tego typu działania Ruchu Autonomii Śląska są naruszeniem integralności terytorialnej Polski. - Stanowi to wzywanie do separatyzmu, naruszenie art. 3. Konstytucji, który stwierdza, że Polska jest państwem jednolitym. To wszystko znalazło odzwierciedlenie w wyroku SN - powiedział poseł PiS.
Piotr Długosz, rzecznik Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej nie krył rozgoryczenia wyrokiem SN. - Po raz kolejny poczuliśmy się dyskryminowani - stwierdził.
- Można deklarować narodowość śląską, robi to kilkaset tysięcy osób. Dlaczego nasze poczucie, że jesteśmy narodowości śląskiej, ma być negowane? - pytał Długosz, dodając, że nie należy mieszać SONŚ z Ruchem Autonomii Ślaska.
Teraz sprawa rejestracji SONŚ wróci na wokandę opolskiego sądu. Długosz zapowiada, że jeśli stowarzyszenie nie zostanie zarejestrowane, odwoła się do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Oprac: MŚ (oprac. MŚm)