Uroczystość odbyła się w Muzeum Śląska Opolskiego. - Dostrzegamy osoby, które niekoniecznie były internowane, ale często w cieniu podejmowały pracę na rzecz "Solidarności" - mówi Janusz Wójcik, pełnomocnik Zarządu Województwa Opolskiego do Spraw Kombatantów.

- Osoby, które pozostawały na wolności bardzo często pomagały tym, którzy siedzieli w więzieniach. Ich praca na rzecz związku też była bardzo ważna. Należy pamiętać o pracy tych osób również po przełomie politycznym – dodaje Wójcik.

Maria Sienkiewicz związała się z NSZZ "Solidarność" w 1980 roku. Po 1989 roku zaangażowała się w odbudowę ruchu związkowego. Odzyskała w ramach rewindykacji składki związkowców zajęte po 1981 roku. Jak mówi, odznaczenie jest dla niej niespodziewanym wyróżnieniem. Wspomina też czas przemian politycznych już w latach 90.

- Były to działania pod moim przewodnictwem w opolskim zarządzie. Broniliśmy wtedy praw pracowniczych – wspomina.

Stanisław Tomczak w stanie wojennym m.in. prowadził kolportaż wydawnictw podziemnych i organizował zbiórki na rzecz osób represjonowanych. Był współorganizatorem Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" Ziemi Głubczyckiej.

- Zdecydowanie warto było, tak należało postępować, nie było innej alternatywy. Taki był w tamtych czasach obowiązek – dodaje Tomczak.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Piotr Wrona