Zdaniem posła Tadeusza Jarmuziewicza z Platformy Obywatelskiej, to dobrze, że marszałek zdecydował się na jego wygłoszenie mając przed sobą niecały rok pracy na tym stanowisku.

- To niepisane prawo, a nie obowiązek. Na jedenaście miesięcy przed zakończeniem kadencji trudno się spodziewać rewolucji i ostrych zmian - mówi poseł Jarmuziewicz.

- Expose marszałka było bardzo ogólne - uważa natomiast Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski. - Nie padły żadne deklaracje, żadne założenia, także za jedenaście miesięcy nie będzie z czego marszałka Buły rozliczać - dodaje.

Pozytywnie przemówienie programowe ocenia Andrzej Butra z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Andrzej Buła jest człowiekiem, który jeśli podejmie się jakichś zadań, to je zrealizuje - mówi. - Jest osobą, która chce wysłuchać innych i dopiero potem podejmować decyzje - uważa. - Natomiast ogólność jego wypowiedzi wynikała z tego, że objął stanowisko stosunkowo nagle i nie można robić tu rewolucji - dodaje Butra.

- A ja oczekiwałam rewolucji w tym expose - stwierdza Violetta Porowska z Prawa i Sprawiedliwości. - Marszałek butnie zdecydował się pokazać, co będzie w województwie robił. Ale expose było ogólnikowe i uczniowskie - mówi.

- Cieszy mnie koncyliacyjność, ale było w tym mało konkretów - przyznaje Piotr Woźniak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Obawiam się, że w związku z tym będzie trudno ocenić efekty rządzenia, bo nie ma konkretnego planu działania na najbliższe miesiące - dodaje Woźniak.

Przemówienia marszałka broni wicemarszałek województwa Roman Kolek z Mniejszości Niemieckiej. - Expose było krótkie, ale traktuję to jako zaletę, bo krótki czas zaangażowania, jaki pozostał do końca kadencji, wymusza kontynuację, ale też współpracę i nie wchodzenie w konflikty polityczne w regionie - mówi wicemarszałek Kolek

Marszałek Andrzej Buła wygłosił expose w ubiegły wtorek (26.11). Podkreślił w nim konieczność kontynuacji polityki byłego marszałka Józefa Sebesty. Zapowiedział też wsparcie organizacji pozarządowych oraz opolskiego sportu.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska (oprac. AS)