Poproszony o skomentowanie odejścia posła Andrzeja Buły z Sejmu na rzecz objęcia urzędu marszałka województwa Wenderlich stwierdził, że posła Buły nie zna.

- To nie moja wina, tylko pana posła, że nie dał się specjalnie poznać. Może odnajdzie się tutaj jako marszałek. Życzę mu wszystkiego najlepszego - dodał Wenderlich.

- Prowadzę obrady Sejmu, więc gdyby poseł Buła był bardziej "skoczny na trybunę", to z całą pewnością bym go dostrzegł. Widocznie miał inne zajęcia w komisjach, dlatego mijaliśmy się w Sejmie - powiedział.

Pozytywnie za to ocenił swoich partyjnych kolegów Tomasza Garbowskiego i Adama Kępińskiego. - Jeden i drugi radzą sobie całkiem nie najgorzej. Tutaj w Opolu mamy dobrą, zdolną ekipę i wszystko przed Sojuszem Lewicy Demokratycznej, ale nie dlatego że my chcemy, Opolanie muszą nas chcieć - stwierdził Jerzy Wenderlich.

Wicemarszałek Sejmu, poseł SLD Jerzy Wenderlich spotkał się także ze studentami Uniwersytetu Opolskiego.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Przeczytaj także:

• Rozmowa "W cztery oczy" z nowym marszałkiem Opolszczyzny
• Marszałek: Priorytet na najbliższe dni to omówienie budżetu
• Marszałek Andrzej Buła zaczyna pracę
• Znamy skład zarządu regionu, Kolek pierwszym wicemarszałkiem

Aneta Skomorowska (oprac. AS)