Kędzierzyn-Koźle: Funkcjonariusze uratowali samobójcę
Mężczyzna, który skoczył z mostu do Odry w Kędzierzynie-Koźlu, walczy w szpitalu o życie. We wtorek(12.11) wieczorem o tym tragicznym wydarzeniu poinformował policjantów przechodzień.
Starszy posterunkowy Jan Jakubowski zostawił na brzegu broń i ubrania, wskoczył do wody, by ratować desperata.
- Wskakując do wody, można pójść z tą osobą na dno. Trzeba złapać za cokolwiek i ciągnąć do brzegu - tłumaczy Jakubowski. Najtrudniejsze było wyciągnięcie mężczyzny na brzeg.
- Mieliśmy latarkę i świeciliśmy po rzece. W takich momentach człowiek się nie zastanawia, jesteśmy szkoleni, by reagować w takich sytuacjach. Liczy się życie człowieka - dodaje Jakubowski.
Policjantowi towarzyszył strażnik miejski, młodszy inspektor Andrzej Mazurek. Według policjantów desperat ma około 40 lat. Powody, dla których targnął się na życie, nie są znane.
Posłuchaj Jana Jakubowskiego:
Adam Lecibil