Interpelację dotyczącą uruchomienia takiego oddziału złożył radny powiatu nyskiego Daniel Palimąka (PO). Jego zdaniem fakt, iż na Opolszczyźnie jest tylko dwóch geriatrów, nie może przekreślać starań, bowiem osoby starsze konsekwentnie domagają się takiej opieki.

Radny powołuje się na wypowiedź posła Rajmunda Millera (PO), który otrzymał zapewnienie ministra zdrowia, że warunkowo może nadzorować taki oddział geriatryczny nawet lekarz z drugim stopniem specjalizacji.

Starosta powiatu nyskiego Adam Fujarczuk zwrócił się zatem do dyrekcji szpitali w Nysie i Głuchołazach z zapytaniem o możliwości uruchomienia tam oddziału geriatrycznego. Dyrektor nyskiego ZOZ dr Norbert Krajczy posiada warunki lokalowe, zastanawia się natomiast nad stawkami za takie leczenie. Jeśli będą podobne jak w przypadku hospicjum, to nie przewiduje zainteresowania ze strony żadnego zespołu opieki zdrowotnej – publicznego ani prywatnego.

Dyrektor głuchołaskiego ZOZ Artur Grychowski również nie mówi „nie”, ale przeszkodą jest brak odpowiednich pomieszczeń.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Dorota Kłonowska (oprac. DK)