Morsy z Dębowej zaczynają sezon. Będą kolejne rekordy?
Morsy z Dębowej koło Kędzierzyna-Koźla rozpoczynają sezon i czekają na zimę. Grupa śmiałków znana jest wielu ogólnopolskich sukcesów, w tym rekordów na przebywanie z lodowatej wodzie.
W tym roku być może będzie podobnie, choć jak mówi Janusz Tyka, prezes Morsów Dębowa, wszystko zależne jest od pogody.
- Sprzymierzeńcem, jak i "przekreślaczem" wszelkich naszych planów jest aura. Cieszymy się, gdy jest zimno, gdy jest ekstremalnie, gdy pada, gdy jest lód, ale uniemożliwia to organizację imprez ze względów formalno-logistycznych - dodaje.
To już 12 rok działalności drużyny z Kędzierzyna-Koźla i jak tłumaczy Janusz Tyka, dzięki działalności edukacyjnej, coraz więcej osób dostrzega zdrowotne walory "morsowania". Śmiałkowie przyznają, że dużo rzadziej chorują i czują się coraz lepiej.
Posłuchaj:
Adam Lecibil (RJ.)