Dwie osoby trafiły do szpitala, a kilka zostało rannych – to wynik meczu piłkarskiego pomiędzy juniorami Ogrodnika Chróścina Nyska a Sudetami Burgrabice. 17- i 18-latkowie po gwizdku kończącym spotkanie, obfitujące w żółte i czerwone kartki, postanowili w bokserskim stylu dokończyć mecz.
To była ósma kolejka drugiej ligi juniorów. Na boisko lidera rozgrywek – Sudetów Burgrabice – przyjechał wicelider Ogrodnik Chróścina Nyska. Juniorzy, czyli rocznik 95 i młodsi, od początku spotkania zbierali żółte i jedną czerwoną kartkę za agresywną grę. – Po 90 minutach mecz zakończył się remisem 2:2, jednak gdy zawodnicy obu drużyn zmierzali do szatni, doszło między nimi do bijatyki – mówi Franciszek Dudek z Opolskiego Związku Piłki Nożnej. – Jakie było podłoże, trudno powiedzieć – dodaje.
Po bójce dwóch zawodników Ogrodnika trafiło na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Nysie. OZPN po zbadaniu sytuacji może nałożyć surowe kary na zawodników. – Może to się skończyć dyskwalifikacją w zasadzie w każdym wymiarze, czasowym – dodaje Dudek.
Jak udało nam się dowiedzieć, sprawa została zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Na najbliższym spotkaniu wydziału dyscyplinarnego Opolski Związek Piłki Nożnej zdecyduje jak ukarać uczestników bójki.
Posłuchaj informacji:
Kacper Śnigórski (oprac. WK)
