– ULC nie egzekwował dokumentów niezbędnych do realizacji wniosków koncesyjnych – poinformował w Opolu prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. – A już kiedy ta koncesja była udzielona, to nie weryfikował pewnych dokumentów w trakcie prowadzonej działalności czy w sposób bezkrytyczny przyjmował takie dokumenty, jak plan gospodarczy OLT Expres. Dlatego mamy takie przekonanie, że Urząd Lotnictwa Cywilnego powinien wcześniej korzystać z uprawnień, które ma – wyjaśniał Kwiatkowski.

– Po naszej kontroli ministerstwo transportu dokonało zmian personalnych i organizacyjnych w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego – dodał prezes Kwiatkowski. – Jest tam już nowa osoba, która tym urzędem kieruje. Tam, gdzie te ustalenia wymagają np. zmian przepisów proceduralnych, będziemy oczywiście przypominać o nich czy Urzędowi Lotnictwa Cywilnego, czy ministerstwu transportu. Chodzi o to, by rynek przewoźników lotniczych w Polsce był bezpieczny i żeby nie wydarzyło się to, co w przypadku OLT – kiedy dziesiątki tysięcy Polaków zostały z wykupionymi, a nie zrealizowanymi później biletami – tłumaczył prezes NIK.

Najwyższa Izba Kontroli nie skierowała do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:



Aneta Skomorowska (oprac. WK)