Sprawa wybuchów w Nysie trafiła do prokuratury
- Będę rozmawiał z PCPR-em czy istnieje jakakolwiek możliwość pomocy. Otrzymałem od jednego z naszych radnych informację, że prace nadal są prowadzone. Pan Cygan, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, już się tym zajmuje - zapewnił Czesław Biłobran.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ponownie odwiedził zakład. Przyznał, że ekipy pracują, choć raczej wygląda to na porządkowanie terenu - powiedział Marek Cygan. - Postanowienie o wstrzymaniu robót wysłaliśmy do właściciela do Warszawy. Wszczęliśmy postępowanie administracyjne, zawiadomiona jest również prokuratura - dodaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Jak dowiedziało się Radio Opole, w czasie przewożenia ładunków wybuchowych do byłej FSO w niedzielę (15.09) chwilowo była zamknięta przez policję droga krajowa. - Jestem zdumiona, nic o tym nie wiem - powiedziała naszemu radiu Jolanta Studenna, szefowa nyskiego Zarządu Dróg Krajowych. - Taka decyzja wymagała bowiem wcześniejszych uzgodnień z nami, a takich nie było - dodaje.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Przeczytaj także:
Wybuchy w Nysie. Trzykilogramowy złom wpadł do mieszkania
Żeliwny pocisk zagrożeniem dla mieszkańców Nysy
Wybuchy w Nysie – sprawę skierują do prokuratury
Nysa: Mieszkańcy zaniepokojeni wybuchami
Dorota Kłonowska (oprac. JM)