Jak przekonać rodziców, aby posyłali sześciolatki do szkoły?
- Ograniczenie liczby uczniów w klasach pierwszych do 25, podział rocznika 2008 tak, aby od 1 września 2014 roku do pierwszej klasy poszły sześciolatki urodzone w pierwszym półroczu - wylicza minister.
Według Haliny Bilik, opolskiego kuratora oświaty, rodzice pozostawiają sześciolatki w przedszkolach ze względu na dobrą organizację zajęć. Dodaje jednak, że szkoły w województwie opolskim są przygotowane na przyjęcie najmłodszych uczniów. - W wielu szkołach są tzw. oddziały przedszkolne, często dzieci spotykają się na korytarzu z uczniami ze szkoły podstawowej - dodaje kurator.
W Polsce coraz więcej rodziców decyduje się na nauczanie indywidualne w domu. - Jest to jedna z form kształcenia - dodaje minister edukacji. Spełnione muszą zostać pewne wymagania. - Dziecko może być nauczane w systemie domowym, takie nauczanie może prowadzić rodzic. Jest jednak jeden warunek - pod koniec roku szkolnego dziecko musi przystąpić do sprawdzianu znajomości wiedzy i umiejętności przypisanych do danego etapu kształcenia - zaznacza Krystyna Szumilas.
Najwięcej sześciolatków, bo 25%, poszło w tym roku do szkół w Opolu. W województwie opolskim zaledwie 12%.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. JM)