Waśnie rusza kolejny nabór do Nyskiej Formacji Obronno-Taktycznej. – Można nauczyć się, jak radzić sobie w sytuacjach trudnych, stresowych, wykorzystać różne techniki ze sztuk walki – wyjaśnia Cezary Pryga.

Specjalista podkreśla, że nie trzeba chodzić z bronią, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, wystarczy wiedza i przedmioty codziennego użytku. – Buty, kluczyki, torebka, długopis, ołówek, gaz łzawiący czy dezodorant – tymi przedmiotami możemy odeprzeć napastnika. Podpowiemy, jak je wykorzystać. Będzie też spotkanie z psychologiem na co dzień pracującym z przestępcami, którzy popełniają przestępstwa wobec kobiet, wystawa sprzętu ze środkami ochrony osobistej oraz nauka pierwszej pomocy przedmedycznej – informuje Pryga.

Kurs samoobrony właśnie zakończyły gospodynie z Makowic. Na kolejnym wystarczy miejsca dla wszystkich, formacja korzysta bowiem z sali sportowej gimnazjum nr 2. Zajęcia są dla pań bezpłatne, koszty pokrywa nyska gmina.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:



Dorota Kłonowska (oprac. WK)