Kolejni świadkowie przesłuchiwani ws. Julii Bonk
– Dzisiaj najważniejsi będą świadkowie, którzy zajmowali się Julią Bonk, kiedy trafiła z bloku porodowego na oddział patologii noworodka. Oni podejmowali wszelkie niezbędne czynności, żeby utrzymać małą Julkę przy życiu. Ci świadkowie są kluczowi, żeby pokazać skalę uszkodzeń, których Julka doznała przy porodzie na skutek zaniedbań lekarzy – mówi Radiu Opole Bartłomiej Janyga.
– Te dni są szczególnie trudne dla mojej żony, Basi. Po raz kolejny musi przez to przechodzić, przypominać to sobie. W domu cały czas myślimy o tym, co się stało, dlaczego do tego doszło. Przecież jedną prostą decyzją można było tego wszystkiego uniknąć – podkreśla Bartłomiej Bonk.
W programie "Loża radiowa" po godz. 14:00 będzie można wysłuchać rozmowy naszego reportera z Bartłomiejem Bonkiem.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Przeczytaj także:
Walczą o lepsze życie dla Julii Bonk
Bonkowie sądzą się ze szpitalem. Domagają się ponad 2 mln i renty
Bonkowie domagają się ponad 2 mln zł i renty dla Julki
Bonkowie domagają się w sądzie odszkodowania od szpitala
Bartłomiej Bonk będzie w sądzie walczył o odszkodowanie
Bartłomiej Bonk z żoną będą skarżyć opolski szpital
Opole: Kolejne sygnały o nieprawidłowościach w szpitalu
Dramat Bonków. Szpital wyciąga wnioski
Kolejni rodzice o sytuacji w szpitalu ginekologiczno-położniczym
Zmiany w szpitalu położniczym po feralnym porodzie
Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan
Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu
Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko
Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura
Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką
Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę
Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka
Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?
Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie
Kacper Śnigórski (oprac. WK)