Burze nad Opolszczyzną
Tej nocy strażacy mieli sporo pracy. Przez Opolszczyznę przeszły burze. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach opolskim, brzeskim, nyskim i namysłowskim. Strażacy wyjeżdżali około 80 razy, ale te statystyki mogą się jeszcze zmienić. – Wezwania dotyczyły przede wszystkim połamanych konarów drzew i gałęzi – mówi aspirant Piotr Labusga, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
W miejscowości Rzymiany drzewo przewróciło się na dom, zrywając linię energetyczną i niszcząc dach, straty wstępnie oszacowano na 16 tysięcy zł. W Sarnowicach na polu kempingowym trzy drzewa spadły, uszkadzając cztery domki letniskowe oraz samochód osobowy, straty oszacowano na 3,5 tysiąca zł. – W miejscowości Gracze doszło do zapalenia się transformatora na skutek wyładowań energetycznych, nie odnotowaliśmy tam poważniejszych strat – informuje Piotr Labusga.
W wielu przypadkach spadające drzewa uszkodziły linie energetyczne i słupy oświetleniowe.
Posłuchaj wypowiedzi Piotra Labusgi:
Marzena Śmierciak (oprac. WK)