– To było kłamstwo i oszustwo wyborcze – mówi Tomasz Hrycaj, przedstawiciel niemodlińskiego komitetu. – Uważamy, że nie można dawać tego tytułu osobom, które nic nie zrobiły dla gminy Niemodlin. Bogusław Wierdak obiecał, że jeżeli będzie gotowy projekt, to niezwłocznie – a dokładnie powiedział nawet, że są szanse w 2011 roku – rozpocznie się budowa obwodnicy. I za to prawdopodobnie otrzymał "na wyrost" to wyróżnienie – podkreśla Hrycaj.

W czwartek w Niemodlinie odbędzie się sesja rady miasta, ale w programie nie ma punktu dotyczącego odebrania tytułu przewodniczącemu Wierdakowi. – Bądźmy poważni, takie wystąpienia wykraczają poza dobry smak – komentuje pomysł burmistrz Niemodlina Mirosław Stankiewicz. – Od przewodniczącego Wierdaka nie zależy decyzja, czy powstanie obwodnica w Niemodlinie i Nysie, czy nie powstanie. Te decyzje zapadają na szczeblu rządowym, premiera, ministra finansów i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – stwierdza burmistrz Niemodlina.

Stankiewicz dodaje, że przewodniczący Bogusław Wierdak wspomógł przed laty uzdolnionego mieszkańca Niemodlina, ma także inne zasługi jako samorządowiec dla ziemi niemodlińskiej.

Sam zainteresowany stwierdził, że nie zamierza komentować tej inicjatywy.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Bogusław Kalisz (oprac. WK)