- Doceniamy utalentowanych młodych ludzi. Wielu z nich kontynuuje później karierę naukową na najbardziej prestiżowych uczelniach w kraju i za granicą - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Irena Koszyk, naczelnik Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta Opola pytana o dzisiejszą (18.06) galę "Opolskie Orły". Prestiżowym tytułem zostaną wyróżnieni laureaci olimpiad i konkursów przedmiotowych. Z każdym rokiem ich liczba rośnie.
- W 2010 roku mieliśmy 94 laureatów, a w tym roku mamy 132, mimo że liczba dzieci w szkołach ciągle zmniejsza się. Mamy asystenta matematyki w Cambridge, który kilkakrotnie był laureatem Opolskich Orłów, mamy także jednego z wybitniejszych prawników, pracownika naukowego i stypendystę rządu francuskiego wykładającego na uniwersytecie w Lyonie - mówi Koszyk.
Kryteria średniej ocen, która kwalifikuje do uzyskania tytułu jest bardzo wysoka - mówi naczelnik wydziału oświaty. Szkoły na Opolszczyźnie realizują także specjalne programy dydaktyczne dla uzdolnionej młodzieży. - Szkoły wprowadziły programy pracy z uczniami uzdolnionymi wymagające wysiłku, programu i tworzenia określonych warunków. To są wyrazy uznania dla tych uczniów, ich determinacji, poszukiwań, ciągłej pracy nad sobą, ale także dla ich nauczycieli i rodziców, bo dom też odgrywa tutaj istotną rolę - dodaje naczelnik wydziału oświaty.
Dzisiejsza gala "Opolskie Orły" rozpocznie się o godz. 17:00 w Filharmonii Opolskiej.
Jacek Rudnik (oprac. BO)
