Dymisja wiceministra Jarmuziewicza w cieniu afery
Mówi marszałek Sebesta:
- Podobnie jak marszałkiem ministrem się bywa i trzeba mieć świadomość, że nie trwa to wiecznie. Myślę, że z takim bagażem doświadczeń i umiejętnościami znajdzie swoje miejsce w polityce regionalnej - twierdzi wicemarszałek Tomasz Kostuś, który w przeszłości był dyrektorem biura poselskiego posła Jarmuziewicza.
Opolszczyzna czeka jeszcze na ostateczną decyzję ze strony Ministerstwa Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie finansowania budowy obwodnic Niemodlina i Nysy. Marszałek Józef Sebesta odnosząc się do sprawy twierdzi, że jest optymistą, że nasz region jednak będzie coś mieć. Jego zdaniem odejście z resortu wiceministra z Opolszczyzny nie powinno wpłynąć negatywnie na tę decyzję.
Przypomnijmy, od połowy maja Jarmuziewicz przebywał na przymusowym urlopie w związku z kontaktami z firmą budującą autostrady. Przypomnijmy, że wbrew zaleceniom ministerstwa Tadeusz Jarmuziewicz spotkał się na obiedzie z przedstawicielami koncernu Alpine Bau – wykonawcą jednego z odcinków autostrady A1 na zlecenie GDDKiA.
Przeczytaj również:
Opolscy politycy o odwołaniu ministra Jarmuziewicza
Jarmuziewicz straci pracę w ministerstwie
Piotr Wójtowicz (oprac. BO)