Zmieńmy myślenie, uratujmy komuś życie!
Niewielu Polaków decyduje się na takie gesty jak ten Teresy Banach, która oddała twarz swego zmarłego syna nieznajomemu człowiekowi, aby ten mógł żyć. W przypadku dawców szpiku kostnego, sprawa jest dużo prostsza, a mimo to mamy różne wymówki - bo nie ma czasu, bo to bolesne. Prawda jest taka - aby zarejestrować się jako potencjalny dawca komórek macierzystych, wystarczy 10 minut. Może zrobić to niemal każdy, a boli to jak ukłucie komara.
Czy i dlaczego warto zarejestrować się?
Potencjalnym dawcą szpiku można zostać codziennie w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. Jeżeli na to nie znajdziemy czasu, to wybierzmy się po prostu do... pubu. W pubie Melon na małym rynku od ponad roku można się zarejestrować. Obsługa lokalu wszystkich przeszkoli, a naszym zadaniem będzie tylko włożenie na minutę do ust specjalnego patyczka. To nie boli, a może uratować komuś życie.
Kacper Śnigórski (oprac. BO)