Do 5 lat pozbawienia wolności grozi trzem mieszkańcom powiatu nyskiego, których sposobem na życie były kradzieże żeliwnych rur z nieczynnych trakcji kolejowych. Od dawna zajmowali się tym procederem, który stanowił ich jedyny dochód.
Policja wpadła na trop złodziejskiej szajki po tym, jak zatrzymała w Otmuchowie 23-latka na gorącym uczynku usiłowania kradzieży. Tuż po zdarzeniu administrator trakcji kolejowej dodatkowo zgłosił kradzież kilkunastu metrów rur o łącznej wartości ok. 4 tysięcy zł. Ustalono, iż młodemu mężczyźnie pomagało dwóch kolegów w wieku 24 i 32 lat. Skradzione rury sprzedawali w punktach skupu złomu. W sprawie toczy się postępowanie.
Dorota Kłonowska (oprac. WK)
