Letnia wakacyjna pogoda sprzyja wyprawom nad wodę. Szczególnie polecane są strzeżone kąpieliska wydzielone z jezior, które zgodnie z przepisami co 2 tygodnie idą pod lupę sanepidu. A co z basenami i krytymi pływalniami? Okazuje się, że tu pojawia się luka prawna. Przepisy nie nakazują badania w nich stanu czystości wody. Mimo tego raz w miesiącu Sanepid bada wodę w basenach. "Przy braku regulacji prawnych pozostaje nam zdrowy rozsądek" - mówi Stanisław Podgórni kierownik oddziału higieny komunalnej Sanepidu w Nysie.


Dorota Kłonowska