Wąż ukąsił pracownicę marketu w Chrząstowicach
Chwilę grozy przeżyła dziś (6.05) jedna z pracownic supermarketu w Chrząstowicach pod Opolem. Kobieta została ukąszona przez żmiję zygzakowatą. Kierownictwo marketu zareagowało bardzo szybko wzywając pomoc. - Całe szczęście, że tak się to skończyło, bo reakcja na ukąszenie musi być szybka - tłumaczy Jan Piskoń, lekarz weterynarii, który także został wezwany na miejsce, by zająć się wężem.
- Takie ukąszenie może spowodować hemolizę krwi lub zmiany neurologiczne. Wtedy u człowieka mogą być obserwowane zaburzenia równowagi, w drastycznych przypadkach może nawet dojść do porażenia centralnego układu nerwowego - wyjaśnia Piskoń.
- Market w Chrząstowicach znajduje się w otoczeniu łąk i pól, stąd być może zagubiona żmija w magazynie. Takie węże mogą się pojawiać w takich miejscach, bo ich naturalnych środowiskiem jest las czy polana. Nie wiadomo, jak żmija znalazła się tutaj. Najczęściej dzieje się tak, kiedy zwierzę jest niepokojone w swoim środowisku, wtedy przedostaje się do zabudowań - dodaje dr Piskoń.
Żmija została uwolniona przez lekarza, a ukąszonej nic nie zagraża.
Marzena Śmierciak/Adam Wołek (oprac. BO)