Która godzina? Zależy od zegara
Miały już dawno zniknąć z centrum Opola, ale nadal podają błędną godzinę. Mowa o zepsutych zegarach. Jeden z nich znajduje się na Placu Wolności, drugi na skrzyżowaniu ulic Ozimskiej i Reymonta.
Zepsute urządzenia należą do Agencji Reklamowej „Profil”.
Zepsute urządzenie stojące przy ulicy Ozimskiej agencja zamierza usunąć jeszcze w tym miesiącu. Decyzja o tym, czy zegar przy Placu Wolności zostanie naprawiony, ma zapaść dopiero w październiku.
Do właściwego odmierzania czasu nie ma też szczęścia zegar na wieży ratuszowej. Jeden z czterech mechanizmów wskazujących godzinę jest zepsuty. Jego naprawa nie jest łatwa, ponieważ zegar jest bardzo stary. - Został zamontowany jeszcze przed wojną - podkreśla Danuta Juszczak-Puppel, naczelnik Wydziału Administracyjno-Gospodarczego.
Obecnie najbezpieczniej w Opolu jest liczyć na własny zegarek.
Katarzyna Zawadzka (oprac. JM)