Nyska tama zamknięta. Na drogach ciaśniej, ale spokojnie
– Nagle patrzę, stoi znak „stop”, ja jestem na tamie, a przecież jest zamknięta. Obserwujemy sytuację na naszych drogach, objazdach, szczególnie na mostach, bo mogą powstać korki. Jest dobrze – zapewnia Biłobran.
Wzmożony ruch obserwuje się jednak w godzinach popołudniowych i w piątki. Także zbliżający się sezon turystyczny nie będzie łatwy. – Musimy uzbroić się w cierpliwość i zrozumieć, że to dla nas bardzo ważna inwestycja, to sprawa bezpieczeństwa, zyska też sama rzeka. Tym bardziej, że jesteśmy po wielu spotkaniach dotyczących późniejszego losu tych przepraw. Jest deklaracja, że zostanie zrobione wszystko, żeby przeprawy mogły służyć naszym kierowcom. Myślę, że uda się nam to zrobić – stwierdza Biłobran.
Są i inne utrudnienia w Nysie. Drogowcy naprawiają po zimie ulicę Słowiańską. Dziur jest tak dużo, że zdzierają całą nawierzchnię. Jeszcze dzisiaj (17.04) będzie tam ruch wahadłowy, a jest to droga bezpośrednia od strony Opola w kierunku na Kłodzko. Tym samym można ominąć przejazd przez zatłoczone miasto.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)