W Kędzierzynie-Koźlu powstanie oddział WORD-u?
Wicemarszałek Kostuś przypomina jednak, że sprawa nie jest nowa. Między innymi negatywną opinię o powiększeniu liczby miejsc egzaminowania wyraził w lutym konwent marszałków. - Uznano, że siatka 49 WORD-ów, które funkcjonują teraz w Polsce, jest wystarczająca. Biorąc pod uwagę różne czynniki, w szczególności ekonomiczne, demograficzne nie ma potrzeby, sensu tworzenia nowych ośrodków zamiejscowych, które przecież będą kosztować - tłumaczy Kostuś.
Wicemarszałek zapewnia, że zdaje sobie sprawę z oczekiwań mieszkańców Opola, którzy narzekają na ogromną liczbę "elek" jeżdżących ulicami stolicy regionu. Otwarcie tzw. mikro oddziału Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego byłoby także korzystne dla mieszkańców Kędzierzyna, Strzelec Opolskich, Głubczyc czy Prudnika. - Ale trzeba to pogodzić z rachunkiem ekonomicznym - uważa Kostuś. - Poczekajmy na zmiany, które staną się obowiązującym prawem i dopiero na tej podstawie dokonajmy nowej analizy celowości i opłacalności utworzenia takiego mikro oddziału - apeluje wicemarszałek.
Ustawa sejmowa musi jeszcze przejść przez Senat i uzyskać podpis prezydenta. Zamiejscowy punkt egzaminacyjny w Kędzierzynie-Koźlu na pewno odciążyłby Opole. Opolski ośrodek ruchu drogowego jest placówką wiodąca w kraju biorąc pod uwagę liczbę zdających egzaminy. W ciągu roku egzaminy praktyczne zdaje tu prawie 54 tysięcy osób, także spoza województwa opolskiego.
Cezary Puzyna (oprac. JM)