Głuchołaskie ulice wymagają od kierowców dużej cierpliwości. Jazda w mieście nie jest łatwa
Zerwane przez powódź dwa mosty na rzece Biała Głuchołaska i trwająca przebudowa drogi krajowej 40 w centrum miasta. Kierowcy muszą wykazywać się dużą cierpliwością, podróżując przez Głuchołazy.
Chodzi między innymi o ulicę Curie-Skłodowskiej i Prymasa Stefana Wyszyńskiego - tam obowiązuje ruch wahadłowy. Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje zakończenie prac na koniec przyszłego roku.
- Już przed powodzią sytuacja komunikacyjna była trudna, a teraz jest jeszcze gorzej - mówi Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
- Nieco ułatwiliśmy i udrożniliśmy ruch, wprowadzając dodatkową nitkę do przejazdu przez most zakładowy, który firma zgodziła się udostępnić mieszkańcom. Dodatkowo teraz jeszcze częściowo na ulicy Sikorskiego będzie ograniczony ruch, a to ze względu na ostatni etap budowy mostu tymczasowego na Białej Głuchołaskiej.
Dodajmy, w piątek (11.10) Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Głuchołaz. Widać na nim dźwig montujący całą konstrukcję mostu tymczasowego na Białej Głuchołaskiej w ciągu DK40.
- Już przed powodzią sytuacja komunikacyjna była trudna, a teraz jest jeszcze gorzej - mówi Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
- Nieco ułatwiliśmy i udrożniliśmy ruch, wprowadzając dodatkową nitkę do przejazdu przez most zakładowy, który firma zgodziła się udostępnić mieszkańcom. Dodatkowo teraz jeszcze częściowo na ulicy Sikorskiego będzie ograniczony ruch, a to ze względu na ostatni etap budowy mostu tymczasowego na Białej Głuchołaskiej.
Dodajmy, w piątek (11.10) Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Głuchołaz. Widać na nim dźwig montujący całą konstrukcję mostu tymczasowego na Białej Głuchołaskiej w ciągu DK40.