– Skarga, niby moja, była złożona do wojewody i do wiadomości komendy policji w Opolu. Rzekomo napisałem pismo, że pan burmistrz źle parkuje, że jest mściwy. Podpis jest wyraźnie sfałszowany „radny powiatu nyskiego Janusz Wójcik”, dlatego złożyłem doniesienie do prokuratury z powództwa publicznego. Słowa, które są tam napisane, nie są mojego autorstwa – tłumaczy Janusz Wójcik.

Burmistrz Korfantowa Zdzisław Martyna nie dziwi się tej sprawie. Mówi, że od pewnego czasu jakaś nieprzychylna osoba daje się bowiem we znaki jemu i jego rodzinie. – Ktoś mnie pilnuje i sprawdza, czy przestrzegam przepisów ruchu drogowego. W ostatnim czasie były bodajże cztery takie donosy. Ale wcale nie jest to takie śmieszne, bo wyraźnie czułem, że ktoś za mną jedzie, okazało się, że ktoś jechał także za moją żoną – dodaje Martyna.

Dodajmy, że radny Janusz Wójcik i burmistrz Korfantowa są w dobrych relacjach. Radny zapewnia, że jest lojalny wobec burmistrza. Ma wprawdzie polityczne ambicje, ale przekonuje, że nie będzie rywalizować z Martyną o stanowisko burmistrza.

Tematem zajęliśmy się również w magazynie reporterów „Dzień w Opolu, dzień w regionie”, posłuchaj:

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Dorota Kłonowska (oprac. WK)