Ryszard Zembaczyński wycofał wniosek skierowany do kluczborskiej Rady Powiatu o zgodę na odwołanie Leszka Krzyżanowskiego - dyrektora Domu Kombatanta w Opolu. Informacja przesłana faksem trafiła na biurko Macieja Mularczyka, przewodniczącego rady. Przypomnijmy - jeszcze w czwartek (08.06) Ryszard Zembaczyński zarzucał dyrektorowi łamanie praw pracowniczych i twierdził, że utracił do niego zaufanie. Teraz argumentuje swoją decyzję ujawnieniem nowych okoliczności w sprawie. Oficjalną wypowiedź Ryszarda Zembaczyńskiego można odczytać jednoznacznie: to nie koniec konfliktu. Choć zapowiedź Zembaczyńskiego rodzi nowe wątpliwości i pytania Leszek Krzyżanowski, jak to ujął, jest zadowolony, że prezydent Opola przyznał się do błędu.


Jest odpowiedź Leszka Krzyżanowskiego na wypowiedz w oficjalnym komunikacie Zembaczyńskiego. Chodzi o sformułowanie konieczność wnikliwego zbadania sprawy. Do tej pory bowiem była to, jak sugeruje Krzyżanowski, gra polityczna a powodem próby jego odwołania był najprawdopodobniej jego konfikt z radną miejską PO Elżbietą Bień, partyjną koleżanką prezydenta. Natomiast Krzyżanowski jest radnym z ramienia prawicowego Komitetu Wolność dla Rodziny. Bliżej mu zatem do PiS-u.




Ewelina Bernacka