W niemodlińskim zamku chce urządzić rodzinną rezydencję
Zamek Praschmów w Niemodlinie po zapowiadanym remoncie będzie dostępny dla mieszkańców tylko przy okazji większych uroczystości. Odnowieniem obiektu jest zainteresowany Paolo Berti de Ravignani, Włoch mieszkający pod Wenecją. Architekt chciałby urządzić w zamku swoją rodzinną rezydencję. – Zamek zobaczyłem zupełnie przypadkowo, szukając tego typu obiektów w internecie – mówi Paolo Berti de Ravignani.
– Zamek jest bardzo ciekawy pod względem architektonicznym, ale też, niestety, zaniedbany i splądrowany. Na początku chciałbym odnowić parter, pierwsze piętro, teraz myślimy o zabezpieczeniu dachu – tłumaczy włoski architekt. Podkreśla, że zamek przez 50 lat nie był dostatecznie chroniony. Planowane prace remontowe będą trwały nawet 3 lata. – Również park zostanie odnowiony. Chcemy zadbać o detale i na podstawie dokumentacji jak najwierniej zachować oryginalną elewację – wyjaśnia. – Niczego nie chcę obiecywać, moim zadaniem jest uratowanie zamku przed ruiną – podkreśla Włoch.
Na razie Paolo Berti de Ravignani nie zdradza, kiedy remont się rozpocznie.
Posłuchaj:
Piotr Wrona (oprac. WK)