Wicestarosta Gabriela Tomik zapowiedziała złożenie do wojewody opolskiego zawiadomienia o rażącym naruszeniu prawa przy odwołaniu dyrektora szpitala. – Nie chcę być realizatorem czyjejś manipulacji, czyjejś indywidualnej, subiektywnej polityki. Do Państwa dyspozycji zostawiam zawiadomienie o rażącym naruszeniu prawa, które będzie skierowane do wojewody opolskiego – poinformowała Tomik.

Nie obyło się też bez szeregu uwag, które do porządku obrad zgłosił mecenas Mirosław Semeniuk, czuwający nad prawidłowym przebiegiem sesji. – Dowiaduję się w połowie dnia, że pan przewodniczący (rady powiatu – red.) przychodzi, jest jakaś propozycja zwołania sesji nadzwyczajnej i w tej sesji jest zupełnie inny porządek. No bo nie mógł być inny, ponieważ jeszcze nie było tych zdarzeń odwołujących pana dyrektora Majchera. A dzisiaj rozmawiacie o odwołaniu, to jest sprzeczne z prawem – zwracał uwagę mecenas Semeniuk. W porządku sesji zapisano bowiem punkt dotyczący tzw. afery nagraniowej, a dyskusja radnych skupiła się na środowym (16.01) odwołaniu Anatola Majchera.

Starosty Artura Widłaka nie było na sali. Radna Małgorzata Tudaj postanowiła zwrócić się do radnych z wnioskiem. – W związku z upublicznieniem nagrań z wypowiedzią radnego Jakuba Gładysza zwracamy się do pana starosty o zajęcia jednoznacznego stanowiska i przedstawienie radnym na najbliższej sesji rady powiatu sposobów jej załatwienia – powiedziała Tudaj.

Chwilę potem obrady zakończono, kolejna sesja 22 stycznia.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Przeczytaj także:

Kędzierzyn-Koźle: Radni zajmą się tzw. aferą nagraniową

Anatol Majcher: To odwołanie było bezprawne

Odwołanie Majchera. „Starosta złamał prawo”

Dyrektor kędzierzyńsko-kozielskiego szpitala odwołany

Nie będzie wniosku o odwołanie Gładysza z zarządu powiatu

Kędzierzyn-Koźle: Gładysz wykluczony z klubu radnych

Ciąg dalszy afery nagraniowej

Afera nagraniowa w Kędzierzynie-Koźlu

Adam Lecibil (oprac. WK)