Na zewnętrznych ścianach oczyszczono i zakonserwowano gonty, a w środku trwa odnawianie kolejnych ołtarzy oraz ścian, które były brązowe, a teraz zielenieją.

- To są skomplikowane prace i wszystkie wymagają ścisłego nadzoru konserwatorskiego - mówi ksiądz Walter Lenart, proboszcz parafii Bożego Ciała w Oleśnie.

- Już od lat współpracujemy i przedstawiciele konserwatora zawsze nadzorują te prace, a realizują je oczywiście dyplomowani konserwatorzy zabytków. Drapanie ścian, później punktowanie i odmalowywanie tych ścian dokonuje się pod okiem konserwatorskim. Trzeba jednocześnie dodać, piękne jest to, że mieszkańcy, szczególnie Świercza i Wojciechowa, dbają o prozaiczne sprawy typu czyszczenie terenu wokół kościoła czy dbałość codzienną o tę świątynię.

Wszystkie etapy renowacji kościoła świętej Anny są dotowane przez resort kultury lub urząd marszałkowski. Remont jednego ołtarza to koszt około 100 tysięcy złotych.