Pacjenci czekają, nawet jeśli chcieliby zapłacić
Aby podreperować budżet, placówki medyczne mogłyby oferować odpłatne zabiegi.
- Niektórzy mają na to pieniądze, chcą leczyć się u nas, ale nie mogą - mówi Renata Ruman-Dzido, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Pacjenci czekają na przykład po 3 lata na wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego czy kolanowego. Chcieliby zapłacić, bo stać ich na to, i zmniejszyliby tym samym kolejkę:
Zapłacić za operację pacjenci mogą jedynie w placówce prywatnej, a nie publicznej.
- Płacimy za świadczenia udzielane w danym czasie, danym sprzętem i danym personelem - tłumaczy Beata Cyganiuk, rzecznik opolskiego oddziału NFZ. - Umowa zobowiązuje świadczeniodawcę do tego, że udziela świadczeń tylko w ramach ubezpieczenia społecznego:
Jeśli szpitale chcą wykonywać odpłatne operacje, mogą przekształcić się w spółki. Jednak wówczas istnieje ogromne ryzyko, że w razie niepowodzenia na rynku medycznym, placówka będzie musiała ogłosić upadłość.
Justyna Marcińska (oprac. MLS)