Radio Opole » Wiadomości z regionu
2012-12-04, 14:42 Autor: Radio Opole

Rehabilitacja wymaga czasu i pełnego zaangażowania

Wracamy do sprawy fatalnego porodu Barbary Bonk, żony brązowego medalisty z tegorocznych igrzysk olimpijskich. Dziś w magazynie „Nasz dzień” zastanawiamy się, jak wygląda życie rodziców i leczenie dzieci – chorych, niepełnosprawnych, które przez lata będą walczyły o swoje zdrowie i życie. Wybraliśmy się więc do Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.

 Stan małej Julki, córki Barbary i Bartłomieja Bonków, jest bez zmian. W ubiegły piątek (30.12) dr Marek Chowaniec, wicedyrektor opolskiego szpitala ginekologiczno-położniczego, określał go jako ciężki, ale stabilny. – Ona ma zdrowy organizm, ale funkcje oddechowe są podtrzymywane przy pomocy respiratora. Musimy ją jeszcze obserwować, ale rokowania są poważne – informował nas dr Chowaniec.

Prawdopodobnie Julka będzie musiała być leczona w fundacji państwa Jednorogów, do której trafiają dzieci z różnego rodzaju niepełnosprawnością. Na przykład Dominik Chałupka, o którym opowiada jego mama. – To wcześniaczek, jest po wylewie, od samego początku jest rehabilitowany. Teraz zaczął dużo mówić, choć nie jak zdrowe dzieci, ale ruszył i cały czas ćwiczymy. Jest pod opieką od małego. Urodził się zdrowy, w drugiej dobie po urodzeniu dostał wylewu, zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe – wyjaśnia mama Dominika.

Rehabilitacja wymaga czasu i pełnego zaangażowania dzieci i rodziców. – Cały proces rehabilitacyjny dotyczy przede wszystkim dzieci z uszkodzeniami okołoporodowymi, z głębokim niedotlenieniem okołoporodowym, które urodziły się wręcz w zamartwicy. Mózg ze względu na uszkodzenie musi jak najszybciej uczyć się odbudowywać – tłumaczy rehabilitantka Katarzyna Krzempek.

Trudno ocenić, ile kosztuje leczenie, to zależy od rodzaju terapii i czasu. – Niektórzy rodzice walczą ze szpitalami, w których odbywał się poród, o odszkodowanie – informuje Kazimierz Jednoróg, prezes fundacji. – Kilka rodzin otrzymuje rentę dla dziecka za to, że ktoś popełnił błąd w okresie porodowym albo tuż po porodzie. Są to renty dla tej niepełnosprawnej osoby, ale wydaje mi się, że to niezbyt duża satysfakcja za to, co się stało, bo ten człowiek nigdy nie będzie sprawny i to tylko pozwala mu wegetować w społeczeństwie. Nie będzie to życie, które pozwalałoby zapomnieć o tym, że jest się niepełnosprawnym – ocenia Jednoróg.

Rehabilitację w fundacji przechodzi obecnie 300 pacjentów poniżej 4. roku życia. Jak podkreśla personel i dyrekcja, im wcześniej rozpoczęte leczenie, tym większe szanse na zmniejszenie stopnia niepełnosprawności.

Fundacja rozbudowuje swoją siedzibę, bo oprócz rehabilitacji dzieci opiekuje się w sumie 1000 osób. Każdy może pomóc w ukończeniu budowy, przekazując 1% podatku. Informacje można znaleźć na stronie fundacji.

Posłuchaj informacji:

Przeczytaj także:

Szpital ginekologiczno-położniczy – komentarze

Opole: Kolejne sygnały o nieprawidłowościach w szpitalu

Dramat Bonków. Szpital wyciąga wnioski

Kolejni rodzice o sytuacji w szpitalu ginekologiczno-położniczym

Zmiany w szpitalu położniczym po feralnym porodzie

Feralny poród - tu nie ma zamiatania pod dywan

Dyrektor Kozok: sprawdzamy, kto zdecydował o przebiegu porodu

Wyniki szpitalnej kontroli. Ordynator stracił stanowisko

Sprawą porodu Barbary Bonk zajmie się prokuratura

Bonkowie wracają do domu z jedną córeczką

Dr Tomala o porodzie Barbary Bonk: Ja zrobiłbym cesarkę

Władze wojewódzkie o sprawie córeczek Bartłomieja Bonka

Ciężki stan córki Bonka przez odmowę cesarskiego cięcia?

Dramat opolskiego olimpijczyka. Jego córka walczy o życie



Aneta Skomorowska (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-07-22, godz. 20:30 Wciąż nieznana jest data otwarcia krytego basenu w Namysłowie. Zorganizowano spotkanie z mieszkańcami Październik jest obecnie realnym terminem oddania do użytku krytej pływalni w Namysłowie. Po południu w magistracie zorganizowano spotkanie informacyjne z… » więcej 2024-07-22, godz. 19:30 Opole: w czasie upałów zużywamy więcej wody. Ale przerwy w dostawach nam nie grożą W lipcu w Opolu wzrosło zużycie wody, ale do rekordu jeszcze daleko. Obecnie dobowo mieszkańcy stolicy regionu zużywają 25 tysięcy m3 wody. Paweł Kawecki… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Wzięli sprawy w swoje ręce i posprzątali Starą Stobrawę. Bo rzeka to nie śmietnik Rękawiczki, gumiaki i worki na śmieci - wyposażeni w te atrybuty mieszkańcy Kluczborka, młodzież oraz dzieci, ruszyli z nurtem Starej Stobrawy, aby oczyścić… » więcej 2024-07-22, godz. 18:00 Czy w Kluczborku powstaną elektrownie wiatrowe? Urząd zaprasza mieszkańców na konsultacje Czy wiatraki obok miodu staną się wizytówką Kluczborka i gminy? To niewykluczone. Radni zdecydowali o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego… » więcej 2024-07-22, godz. 17:15 "Nie mieliśmy dotąd takiego problemu". Beczkowozy nadal zaopatrują mieszkańców gminy Biała w wodę pitną Mieszkańcy 11 miejscowości w gminie Biała muszą korzystać z wody dostarczanej beczkowozami. Woda w ich kranach jest wciąż niezdatna do spożycia. W dwóch… » więcej 2024-07-22, godz. 16:01 Pożar budynku gospodarczego w Starej Kuźni. Wewnątrz były butle z gazem Osiem zastępów straży pożarnej gasiło pożar budynku gospodarczego w Starej Kuźni w gminie Bierawa (pow. kędzierzyńsko-kozielski). Nie było osób pos… » więcej 2024-07-22, godz. 15:04 Radar meteo na Górze św. Anny oficjalnie otwarty. "Pozwoli na lepsze i szybsze przewidywanie zmian pogody" [ZDJĘCIA] Radar meteorologiczny przy autostradzie A4 na Górze Św. Anny oficjalnie otwarty. To jeden z 10 takich radarów należących do sieci POLRAD. Urządzenie zapewnia… » więcej 2024-07-22, godz. 14:38 "Bezpieczeństwo zawsze na pierwszym miejscu". Wakacyjna akcja policji na basenie w Głubczycach W ramach akcji 'Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą' i 'Bezpieczne wakacje' na basenie miejskim w Głubczycach, policjanci z komendy powiatowej przypominali… » więcej 2024-07-22, godz. 14:04 Cztery lata na budowę 23 kilometrów S11 od Gotartowa do Siemianic w Wielkopolsce Za cztery lata ma być gotowy niemal 23-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S11 między Siemianicami w województwie wielkopolskim a Gotartowem obok Kluczbo… » więcej 2024-07-22, godz. 13:55 W Polsce posiedział w więzieniu, teraz samolotem wróci do ojczyzny Z więzienia do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców, a wkrótce do ojczyzny. W taką podróż wysyłają 32-letniego Mołdawianina opolscy pogranicznicy. Przyczyn… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »