"To nie jest święto, które łączyłoby wszystkich mieszkańców regionu". Historyk Marek Białokur gościem Radia Opole
- Z całą pewnością to nie jest święto, które na naszym terenie łączyłoby wszystkich mieszkańców - o obchodzonym dziś (20.06) Narodowym Dniu Powstań Śląskich powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole dr hab. Marek Białokur, profesor z wydziału historii Uniwersytetu Opolskiego.
Jesteśmy w momencie, gdy nasilają się dyskusje o odrębności Śląska. Dotyczą zarówno języka, ale też autonomii regionu. Narodowy Dzień Powstań Śląskich wpisuje się w pewien kontekst. Stąd pytanie Ireneusza Prochery: czy dzięki obchodzeniu tego rodzaju świąt jesteśmy w stanie przekonać tych, którzy chcą odsunąć się od Polski, by przy niej zostali?
- Nie mam żadnych wątpliwości, co do tego, że zdecydowanej większości tych, którzy akcentują te kwestie nie przekonamy. Natomiast jestem bardzo szczęśliwy z tej dyskusji, która się toczy, bo ona może tylko z korzyścią działać na rzecz wiedzy o kształtowaniu się tego regionu. I to nie tylko w latach 1928-1922, kiedy miała miejsce ta batalia polityczna i militarna między Polską a Niemcami. Pomiędzy Polską a Niemcami znalazła się grupa tych, którzy mówili o sobie: "A my nie jesteśmy ani Niemcy, ani Polacy, bo jesteśmy tutejsi". Z punktu widzenia tej dyskusji wiedza o powstaniach śląskich może tylko rosnąć, bo ona będzie musiała się pojawić w momencie, gdy ktoś będzie chciał się rzeczowo wypowiedzieć.
Narodowy Dzień Powstań Śląskich to nowe, polskie święto państwowe. Przypada 20 czerwca w rocznicę wkroczenia w 1922 roku wojsk polskich na Górny Śląsk. Po raz pierwszy było obchodzone dwa lata temu.