Dyskusja na ten temat zdominowała piątkową (30.11) popołudniową sesję Rady Powiatu Prudnickiego. Przeciwko prywatyzacji głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości.

– Pozbywamy się wpływu na służbę zdrowia w powiecie. Powinniśmy służyć społeczeństwu, także poprzez wspieranie i kontrolowanie służby zdrowia. Obawiam się, że jeżeli przejmą to jacyś udziałowcy, na których nie będziemy mieli takiego wpływu, to nie będą dbali o dobro ludzi, tylko będą szukali zysku – mówił Dariusz Kolbek.

– Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie kontraktował usług ze szpitalem bez standaryzacji. Natomiast standaryzację umożliwi tylko pokaźna suma. Powiat nie jest w stanie przekazać takich pieniędzy. Jedynym rozwiązaniem jest sprzedaż akcji. Tu nie chodzi o przetrwanie szpitala, ale także o poprawę jakości usług – argumentował Czesław Dumkiewicz, członek Zarządu Powiatu Prudnickiego.

Zarząd Powiatu Prudnickiego ogłosi niebawem konkurs, który ma wyłonić inwestora. Sprzedaż większościowych udziałów w spółce planowana jest na połowę przyszłego roku. Ich nabywca ma zagwarantować pakiet socjalny dla załogi szpitala. Samorząd chce też zachować tzw. złotą akcję, która pozwoli mu wpływać na strategiczne decyzje dotyczące spółki. Obecnie 1/3 udziałów ma prywatna firma „Optima”, której właściciele chcą odsprzedać swoje akcje. Jeżeli prudnickie starostwo pozyska większościowego inwestora, wówczas będzie to drugie na Opolszczyźnie przejęcie powiatowego szpitala przez prywatny kapitał.

Posłuchaj informacji:

Jan Poniatyszyn (oprac. KK)