Odra wciąż groźna. "Opolskie jest poniżej granicy bezpieczeństwa"
Rośnie liczba zachorowań na odrę. W Polsce w maju odnotowano kolejne 63 przypadki, łączna liczba od początku roku sięgnęła już 191.
Ministerstwo Zdrowia wystosowało list otwarty do rodziców i opiekunów. Zwraca uwagę, że najskuteczniejszą ochroną przed groźnymi chorobami są szczepienia.
- W naszym regionie nie jest najlepiej, jeśli chodzi o szczepienia - zauważa Witold Radomański z opolskiego sanepidu. - Poziom wyszczepienia wśród dzieci w wieku 6 lat to jest 87,3 procent, a 10-latki są na poziomie 93 procent. Przyjmuje się, że bezpieczny pułap wyszczepienia to 95 procent, zatem jesteśmy już poniżej granicy bezpieczeństwa.
- Nie tylko odra jest problemem, wracają także inne choroby - zauważa Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Mieliśmy kilka przypadków krztuśca. Dlaczego? Dlatego, że z wiekiem tracimy odporność i warto przyjąć dawkę przypominającą, by choroby uniknąć.
Więcej na ten temat w środowym (12.06) wydaniu programu "Reporterski obraz dnia" po 15:00.
- W naszym regionie nie jest najlepiej, jeśli chodzi o szczepienia - zauważa Witold Radomański z opolskiego sanepidu. - Poziom wyszczepienia wśród dzieci w wieku 6 lat to jest 87,3 procent, a 10-latki są na poziomie 93 procent. Przyjmuje się, że bezpieczny pułap wyszczepienia to 95 procent, zatem jesteśmy już poniżej granicy bezpieczeństwa.
- Nie tylko odra jest problemem, wracają także inne choroby - zauważa Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Mieliśmy kilka przypadków krztuśca. Dlaczego? Dlatego, że z wiekiem tracimy odporność i warto przyjąć dawkę przypominającą, by choroby uniknąć.
Więcej na ten temat w środowym (12.06) wydaniu programu "Reporterski obraz dnia" po 15:00.