– Opolskie w tej sprawie chce dłuższych konsultacji. Ze względu na planowane prace modernizacyjne, konieczne są w niektórych miejscach ograniczenia prędkości i w niektórych miejscach wręcz 90 procent pociągów będzie musiało zostać zmienionych – mówi Marek Szpirko, specjalista z referatu infrastruktury Opolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Grudniowy rozkład jazdy – w porównaniu do tego, który funkcjonuje teraz – został okrojony z przyczyn finansowych o około 6 procent.

– Teraz dowiadujemy się o kolejnych zmianach. Na pewno stanowi to utrudnienie dla podróżnych, jednak będziemy starali się osiągnąć kompromis w sprawie połączeń na Opolszczyźnie – przekonuje Bartłomiej Horaczuk, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury i gospodarki Opolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Za tydzień powinniśmy dowiedzieć się o ile będzie zmieniony zaplanowany na grudzień rozkład jazdy w województwie opolskim. Na korekty spowodowane robotami na kolei nie chce zgodzić się również województwo dolnośląskie i wielkopolskie.

Piotr Wójtowicz (oprac. KK)