- Ta ustawa, tak naprawdę może tylko przynieść korzyści, korzyści o charakterze emocjonalnie-pozytywnym. Ja też podałem swoją historię rodzinną, gdzie wychowywałem się w bardzo bliskim sąsiedztwie, prawie że stu procentowej wioski Ślązaków i autochtonów, a moi dziadkowie przyjechali akurat ze wschodu. Byliśmy w jednej parafii. Myśmy musieli się nauczyć tego sąsiedztwa. Tego sąsiedztwa przez tyle lat nauczyliśmy się tutaj na śląsku, że naprawdę to raczej byłoby docenienie zarówno jednej strony, śląskiej, jak i tej strony całkowicie polskiej - powiedział Radiu Opole marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.

Nowe prawo pozwoliłoby między innymi prowadzić w szkołach zajęcia z języka śląskiego, dofinansowywać działalność organizacji pielęgnujących ten język, a także montować dwujęzyczne tablice z nazwami miejscowości tam, gdzie śląskiej "godki" używa ponad 20 procent mieszkańców.