- Inicjatywa nie do końca naukowa, ale jest powiązana. Odbyła się u nas konferencja i padła tam idea, aby posadzić drzewo, które będzie symbolem rodzicielstwa zastępczego - mówi prof. Edward Nycz, dyrektor Instytutu Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Opolskiego.

- No i dzisiaj sadzimy to drzewo. Ono ma wielowymiarową symbolikę. Myślę, że jest to ciekawy sposób promowania rodzicielstwa zastępczego, ale też będzie miłym elementem w naszym kampusie. Być może osoby, które tu dzisiaj są, będą tutaj na jakimś zjeździe absolwentów i zobaczą, jak ten nasz miłorząb rośnie.

- Rodzicielstwo zastępcze to fantastyczna forma realizacji marzeń wielu osób, które chcą patrzeć i wychowywać przyszłe pokolenia – mówi Gerard Wilczek, prezes stowarzyszenia Rodzin Zastępczych "Dobra Rodzina".

- Bycie rodzicem dla wielu ludzi to ogromna satysfakcja i to daje mi szczęście, gdy moje dziecko, które wychowuje, uczy się chodzić, uczy się mówić, jeździć na rowerze, na nartach, pływać. Kiedy zdobywa nowe umiejętności, kiedy się uspołecznia, uśmiecha czy wyciąga ręce. To daje olbrzymią satysfakcję i z tego powodu warto być rodzicem zastępczym.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2023 roku w pieczy zastępczej przebywało 75,3 tys. dzieci. To o 3,5 proc. więcej niż w 2022 r.