Będzie manifestacja w obronie Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem
Hutnicy Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem, a także związkowcy z NSZZ Solidarność Śląska Opolskiego nie składają broni i zamierzają walczyć o miejsca pracy i byt swoich rodzin.
- Nie mam wątpliwości, że na manifestacji pojawią się pracownicy walcowni, ale liczymy także na obecność tych, którym los zakładu nie jest obojętny. Apelujemy do mieszkańców, do emerytowanych pracowników nie tylko walcowni, ale i tych spółek, które wywodzą się z byłej "Huty Andrzej". Ja też wiem i jestem przekonany, że nie zostawią nas bez pomocy organizacje zakładowe z województwa opolskiego, ale również Krajowa Sekcja Hutnictwa, która też zapowiedziała swój pobyt. Liczę również na Komisję Krajową - mówi przewodniczący NSZZ Solidarność Śląska Opolskiego Dariusz Brzęczek.
- Natomiast na 29 maja, na godzinę 15:00 zaplanowaliśmy posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Wiem, że około czterdziestu ludzi, pracowników Walcowni Rur Andrzej, będzie jako goście na widowni obserwować działania strony społecznej i właściwie władz województwa opolskiego - dodaje Brzęczek.
To odpowiedź na decyzję właściciela, spółki Alchemia, o likwidacji zakładu w Zawadzkiem. Pracę starci tam około 450 osób, problem natomiast dotknie około 2 tysięcy.