Na budowę całego grodu, otwartego w 2007 roku, wydano 4,3 mln zł. Do wiosny mają trwać prace związane z jego rozbudową.

- Po zakończeniu prac na zwiedzających będą czekać nowe atrakcje - mówi Andrzej Kościuk, kierownik grodu.

- Decyzją rady gminy dostaliśmy ten gród w użytkowanie na minimum 10 lat. Mamy zamiar rozbudować podgrodzie, występujemy właśnie o fundusze unijne, powstaną tam także chałupy stylizowane na średniowieczne, w których będą mieszkali rzemieślnicy - komentuje Kościuk.

Drewniany obiekt, stylizowany na średniowieczny gród, otwarty jest przez cały rok. Organizowane są w nim pokazy rycerskie, lekcje historii, czy duże imprezy plenerowe.

- Zainteresowanie jest ogromne - dodaje Kościuk. - W tym momencie są już zapisy na 2014 rok, ponieważ utworzyła się kolejka, żeby się do nas dostać. Nigdy bym nie przypuszczał, ale kwiecień, maj, czy czerwiec są w 2013 roku praktycznie zajęte.

Po rozbudowie będzie można zwiedzać średniowieczne zabudowania, w których zamieszkają na stałe rzemieślnicy profesji takich jak łucznik, kowal, rybak, skórnik, czy rogownik.

Piotr Wrona (oprac. KW/MLS)