Przez kilka lat zrealizowano tam 11 projektów - 10 z pieniędzy unijnych i jeden z dotacji rządowej na oświetlenie parku. Barbara Zając, wójt gminy Pokój, ubiegająca się o reelekcję w niedzielnych wyborach samorządowych, mówi o montażu finansowym.

- Łączna wartość to 34 miliony, z czego 29 milionów to pieniądze zewnętrzne, a 5 milionów to wkład własny gminy. Realizowaliśmy te zadania przez sześć lat, dlatego że budżet gminy mógł pozwolić sobie na przekazanie każdego roku miliona złotych na udział w tych projektach.

Marszałek Andrzej Buła, numer 1 na liście Koalicji Obywatelskiej do sejmiku w okręgu numer 2, zwraca uwagę na różnorodność realizowanych projektów.

- Kiedy dziesięć lat temu rozpoczynałem pracę jako marszałek, ta koncepcja była przygotowana wspólnie z panią wójt i ówczesnym wojewodą Ryszardem Wilczyńskim. Przygotowywaliśmy się do projektu pozakonkursowego i wtedy wydawało nam się, że uzyskamy zgodę Komisji Europejskiej. Wówczas nie udało się tego zrobić. Obiecaliśmy sobie jednak, że skoro całe przedsięwzięcie jest tak ciekawe, to spróbujemy poszatkować je przez różnego rodzaju projekty.

Z kolei Hubert Kołodziej, przewodniczący Stowarzyszenia Pokój Organizacja Pożytku Publicznej, ocenia, że marszałek i wójt dokonali przełomu w historii parku.

- Mam nadzieję, że to będzie kontynuowane. Znajdujemy się w jedynej miejscowości na skalę Europy o nazwie "Pokój" i mamy w parku wspaniałe symbole pokoju. Warto pójść tym tropem, by stworzyć "europejski park symboli pokoju".

Dodajmy, Hubert Kołodziej to radny sejmiku starający się o czwartą kadencję z KWW Śląscy Samorządowcy w okręgu numer 1.