Błędy popełnione przy przygotowywaniu referendum sprawiły, że opolski komisarz wyborczy nie zezwolił na organizację głosowania. Walas zaskarżył decyzję komisarza do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Gdy ten skargę odrzucił, Walas odwołał się do NSA.

- Wczorajsze rozstrzygnięcie pokazuje, że podjęliśmy właściwą decyzję - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Myślę, że decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego jest najlepszą odpowiedzią na zarzut, że to komisarz wyborczy nie umie czytać ustawy - komentuje Tkacz.

Dyrektor opolskiej delegatury KBW dodaje, że rozstrzygnięcie NSA oznacza zamknięcie drogi do organizacji referendum w Niemodlinie. Gdyby Walas nadal chciał odwołać burmistrza, musi rozpocząć całą procedurę od nowa. - Gdyby takie referendum miało się odbyć nadal, grupa inicjatywna - ta, czy też inna, to wszystkie czynności musiałyby zostać rozpoczęte - wyjaśnia Tkacz.

Z Jackiem Walasem nie udało nam się skontaktować. Od wczoraj ma wyłączony telefon.

Przeczytaj także:
We wtorek decyzja NSA ws. referendum w Niemodlinie

Walas wciąż walczy o referendum ws. burmistrza Niemodlina

Niemodlin: Odwołali się od decyzji w sprawie referendum

Referendum ws. burmistrza Niemodlina nie będzie

Referendum w Niemodlinie pod znakiem zapytania

Będzie referendum ws. odwołania burmistrza Niemodlina?

Większość radnych Niemodlina nie chce referendum

Damian Drzyzga (oprac. WK)