"Na powstaniu CPK może skorzystać także Opolszczyzna". Posłowie Ociepa i Horała w Opolu
Powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego to kwestia polityki rozwojowej naszego kraju - uważa poseł Marcin Ociepa i namawia do działalności oddolnej niezależnie od sympatii politycznych.
- Nieraz byliśmy świadkami tego, że presja społeczna potrafi zmieniać decyzje polityczne. Była inicjatywa "Stop CPK" deklarująca zamknięcie tego projektu, a sprzeciw społeczny sprawił, że zaczęto mówić o analizach czy raportach - mówi Ociepa.
- Potrzebujemy dziś ruchu społecznego, który uzupełni nasz wysiłek parlamentarny. Pokaże parlamentarzystom, w tym z województwa opolskiego, także z innych ugrupowań, że będą rozliczani z tego, jak głosują w sprawie CPK. Jako obywatele mamy tu olbrzymią rolę do odegrania, bo to nie jest projekt polityków. To jest projekt na lata, z którego będą korzystać kolejne pokolenia Polaków - uważa poseł.
Poseł zapowiada wsparcie akcji w internecie oraz organizację spotkań i debat z ekspertami.
- Na powstaniu CPK może skorzystać także Opolszczyzna. Tu chodzi głównie o modernizację istniejących linii kolejowych - dodaje Marcin Horała, były pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. CPK.
- W klasie premium, tych najwyższej klasy pociągów to byłyby Opole i Nysa. Natomiast w niczym nie przeszkadzałoby to, żeby po tej zmodernizowanej linii jeździły również pociągi niższej klasy, zatrzymujące się dużo częściej czy dojeżdżające z innych kierunków, dowożące na przykład do centrum przesiadkowego w Opolu, skąd już mieszkańcy całego regionu mogliby jechać dalej w Polskę i w cały świat - informuje Horała.
Pod hasłem "O co naprawdę chodzi w sporze o CPK" odbędzie się dziś (13.03) w domu katechetycznym przy opolskiej katedrze otwarte spotkanie z posłami. Początek o 18.00.
Przypomnijmy: CPK ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach projektu między Warszawą a Łodzią, na obszarze około 3 tys. hektarów, ma zostać wybudowany port lotniczy. W planach są także linie kolejowe w całej Polsce, które docelowo powinny umożliwić przejazd z największych miast do Warszawy w ciągu 2,5 godz. Rząd Donalda Tuska do tej pory nie zdecydował o kontynuacji inwestycji.
- Potrzebujemy dziś ruchu społecznego, który uzupełni nasz wysiłek parlamentarny. Pokaże parlamentarzystom, w tym z województwa opolskiego, także z innych ugrupowań, że będą rozliczani z tego, jak głosują w sprawie CPK. Jako obywatele mamy tu olbrzymią rolę do odegrania, bo to nie jest projekt polityków. To jest projekt na lata, z którego będą korzystać kolejne pokolenia Polaków - uważa poseł.
Poseł zapowiada wsparcie akcji w internecie oraz organizację spotkań i debat z ekspertami.
- Na powstaniu CPK może skorzystać także Opolszczyzna. Tu chodzi głównie o modernizację istniejących linii kolejowych - dodaje Marcin Horała, były pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. CPK.
- W klasie premium, tych najwyższej klasy pociągów to byłyby Opole i Nysa. Natomiast w niczym nie przeszkadzałoby to, żeby po tej zmodernizowanej linii jeździły również pociągi niższej klasy, zatrzymujące się dużo częściej czy dojeżdżające z innych kierunków, dowożące na przykład do centrum przesiadkowego w Opolu, skąd już mieszkańcy całego regionu mogliby jechać dalej w Polskę i w cały świat - informuje Horała.
Pod hasłem "O co naprawdę chodzi w sporze o CPK" odbędzie się dziś (13.03) w domu katechetycznym przy opolskiej katedrze otwarte spotkanie z posłami. Początek o 18.00.
Przypomnijmy: CPK ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach projektu między Warszawą a Łodzią, na obszarze około 3 tys. hektarów, ma zostać wybudowany port lotniczy. W planach są także linie kolejowe w całej Polsce, które docelowo powinny umożliwić przejazd z największych miast do Warszawy w ciągu 2,5 godz. Rząd Donalda Tuska do tej pory nie zdecydował o kontynuacji inwestycji.