Schował się pod... folią. Niefortunna kryjówka włamywacza w Nysie
Włamywacz ukrył się pod folią budowlaną, ale i tak wpadł w oko policjantów. Do takiego zdarzenia doszło wczoraj (04.03) po południu w Nysie.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w remontowanym domu jednorodzinnym włączył się cichy alarm. Na miejscu policjanci wraz z pracownikami ochrony dostrzegli na piętrze zarys człowieka pod folią budowlaną i ujawnili 40-latka.
- Ustalono, że mężczyzna, wcześniej wypychając okno w piwnicy, włamał się do domu jednorodzinnego w trakcie remontu. Mężczyzna przygotował do kradzieży elektronarzędzia oraz artykuły budowlane, składując je w piwnicy nieopodal wyjścia, a także na zewnątrz budynku. Właściciel oszacował straty na blisko 4000 zł. Funkcjonariusze w całości odzyskali skradzione mienie - mówi starszy posterunkowy Wojciech Wach z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
- Ustalono, że mężczyzna, wcześniej wypychając okno w piwnicy, włamał się do domu jednorodzinnego w trakcie remontu. Mężczyzna przygotował do kradzieży elektronarzędzia oraz artykuły budowlane, składując je w piwnicy nieopodal wyjścia, a także na zewnątrz budynku. Właściciel oszacował straty na blisko 4000 zł. Funkcjonariusze w całości odzyskali skradzione mienie - mówi starszy posterunkowy Wojciech Wach z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.