Wyprawa szlakiem bojowym generała Maczka
W tym roku obchodziliśmy 70. rocznicę utworzenia 1. Dywizji Pancernej dowodzonej przez gen. Stanisława Maczka. Z tej okazji członkowie stowarzyszenia "Pancerny Skorpion" postanowili swoimi zabytkowymi Willysami przejechać szlak bojowy dywizji, by w ten sposób oddać hołd wszystkim żołnierzom, którzy od Francji przez Belgię, Holandię i Niemcy zmierzali przed laty do Polski.
- Od Caen, czyli miasta, w którym zaczął się szlak bojowy 1. Dywizji Pancernej do Wilhelmshaven trasa wyniosła 1500 km. Poza tym zabytkowe samochody przejechały ponad 500 km jeszcze w samej Normandii. Codziennie przez 5 dni pokonywaliśmy ok. 150 km - mówi Adrian Mamzer, uczestnik wyprawy i jednocześnie członek stowarzyszenia "Pancerny Skorpion".
- Odbiór naszej wyprawy był bardzo pozytywny, zarówno wśród Belgów, Holendrów, jak i Francuzów. Zdarzali się Polacy pracujący zagranicą bądź mieszkający tam na stałe - dodaje Adrian Mamzer.
Podróż szlakiem bojowym gen. Maczka trwała 16 dni. Nie byłaby możliwa bez wsparcia Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z Warszawy.
Adam Lecibil (oprac. WK)